tag:blogger.com,1999:blog-852867059430103893.post502598774260846307..comments2023-09-27T13:00:46.161+02:00Comments on trzyczęściowy garnitur: Sama jest sobie winna, mogła nic nie mówićEwa Tomaszewiczhttp://www.blogger.com/profile/08762047195504874411noreply@blogger.comBlogger31125tag:blogger.com,1999:blog-852867059430103893.post-76321888793236274642012-02-13T19:40:19.940+01:002012-02-13T19:40:19.940+01:00Tak, brzmi zaczepnie:) "Znam sprawę i powódkę...Tak, brzmi zaczepnie:) "Znam sprawę i powódkę i nie mam powodu, by jej nie wierzyć" - czytaj: nie uważam jej za osobę, która "opowiada o sposobach realizacji potrzeb seksualnych". Tak że nie tyle radość, ile stwierdzenie, jak to wygląda z mojej perspektywy. Choć - gdybym jej nie znała, też stwierdziłabym, że nie kupuję owej "realizacji potrzeb seksualnych".Ewa Tomaszewiczhttps://www.blogger.com/profile/08762047195504874411noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-852867059430103893.post-66765328838596045222012-02-13T13:24:59.487+01:002012-02-13T13:24:59.487+01:00Radość z przewagi „insiderki” („znam samą sprawę i...Radość z przewagi „insiderki” („znam samą sprawę i powódkę”).<br />„Smutne jest, że …. Smutne jest, że ... I o tym jest ten tekst, a nie o tym, co ja wiem czy czego nie wiem” – tekst główny tak, komentarze nie. Przepraszam, mam świadomość, że to brzmi zaczepnie. Ale może po prostu z boku widać inne rzeczy<br /><br />Swoją drogą kuriozalne jest zarzucanie wykorzystywania czasu pracy do Grynanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-852867059430103893.post-18451867223220769032012-02-12T21:54:59.356+01:002012-02-12T21:54:59.356+01:00@reader
Śmieszna sprawa - kiedy jeszcze nie byłam ...@reader<br />Śmieszna sprawa - kiedy jeszcze nie byłam do końca wyoutowana, uważałam się za tchórza. W sumie nadal się uważam:)<br /><br />@klarcysia<br />Masz rację - nie chodzi o totalną ciszę. O niewychylanie się jednak trochę tak. Zauważ też, że to, że ktoś kogoś pozywa, występuje w mediach czy jakoś inaczej pokazuje się na forum publicznym, nie oznacza, że: 1. wiecznie walczy, 2. nie jest Ewa Tomaszewiczhttps://www.blogger.com/profile/08762047195504874411noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-852867059430103893.post-401876262434184672012-02-12T21:25:00.386+01:002012-02-12T21:25:00.386+01:00Ewo, chyba frog@dog nie chodzi o totalną ciszę i n...Ewo, chyba frog@dog nie chodzi o totalną ciszę i niewychylanie się. To jedynie kwestia tego, czy jesteśmy butnymi i wiecznie walczącymi lesbijakmi, czy poprostu szczesliwymi lesbijakmi. Popieram słowa frog@dog. Ona stara się przekazać Ci, że nie najważniejsze jest robienie wokół siebie szumu, jednak zwykła egzystnecja. Ludzie widzą, komentują. My nie dokonamy rewolucji. To będzie długi proces w klarcysiahttps://www.blogger.com/profile/10847847515165471704noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-852867059430103893.post-43884933622317491092012-02-12T20:51:25.308+01:002012-02-12T20:51:25.308+01:00@Ewa
"Smutne jest, że za najwłaściwszą postaw...@Ewa<br />"Smutne jest, że za najwłaściwszą postawę uznaje się milczenie w temacie, w którym osoby hetero bynajmniej nie milczą. I to postawę nie swoją (bo tu każdy/a wybiera po swojemu), a czyjąś."<br />Ja mam takie brzydkie podejrzenie, że właśnie o swoją postawę chodzi. Każda ktosia i każdy ktoś, którzy wyskoczą przed szereg i dostaną po nosie mogą być przecież potwierdzeniem readerhttps://www.blogger.com/profile/11125714609803593541noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-852867059430103893.post-10920199462391622212012-02-12T20:34:26.071+01:002012-02-12T20:34:26.071+01:00PS I nie, nie wiem, nie było mnie tam, dlatego też...PS I nie, nie wiem, nie było mnie tam, dlatego też o tym nie piszę. Tak że jeżeli to tak zabrzmiało, to przepraszam.Ewa Tomaszewiczhttps://www.blogger.com/profile/08762047195504874411noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-852867059430103893.post-84946278306591150382012-02-12T19:45:41.784+01:002012-02-12T19:45:41.784+01:00Radość? Nie, to nie jest radosne, to jest smutne. ...Radość? Nie, to nie jest radosne, to jest smutne. Smutne jest, że tak wiele osób zakłada, że "sprowokowała", że "na pewno była w tym jej wina", że szykanowanie kogoś można usprawiedliwiać czyjąś nadmierną otwartością. Smutne jest, że za najwłaściwszą postawę uznaje się milczenie w temacie, w którym osoby hetero bynajmniej nie milczą. I to postawę nie swoją (bo tu każdy/a Ewa Tomaszewiczhttps://www.blogger.com/profile/08762047195504874411noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-852867059430103893.post-30165569724017089412012-02-12T19:30:33.755+01:002012-02-12T19:30:33.755+01:00Ewo, mam wrażenie – po ostatnim dopisku – że z Trz...Ewo, mam wrażenie – po ostatnim dopisku – że z Trzyczęściowej strony jest dziwowanie się „dopowiedzeniom” i radość „a ja wiem, nie powiem”. To po co ruszać w taki sposób ten temat?Grynanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-852867059430103893.post-84195433701136095502012-02-12T15:34:04.787+01:002012-02-12T15:34:04.787+01:00Nie wiem, czy będzie.
Jak widać w komentarzach, lu...Nie wiem, czy będzie.<br />Jak widać w komentarzach, ludzie sobie wiele w tej sprawie dopisują. Najczęściej bazując na swojej wyobraźni.Ewa Tomaszewiczhttps://www.blogger.com/profile/08762047195504874411noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-852867059430103893.post-66216879144072659672012-02-12T15:14:32.861+01:002012-02-12T15:14:32.861+01:00Ewa.
Będzie kasacja?
Btw., jeśli w uzasadnieniu ni...Ewa.<br />Będzie kasacja?<br />Btw., jeśli w uzasadnieniu nie ma sformułowania, że gdyby się nie ujawniła to by miała spokój, to każdy może sobie dopisać własne "czyli".la_petite_parisiennehttps://www.blogger.com/profile/08217261750638225564noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-852867059430103893.post-44567838638165434042012-02-12T14:18:57.173+01:002012-02-12T14:18:57.173+01:00@frog@dog
Weź pod uwagę, że tu nie ma żadnego &quo...@frog@dog<br />Weź pod uwagę, że tu nie ma żadnego "my". Ty masz takie doświadczenia, ja inne, bohaterka procesu jeszcze inne. Po prostu. Ty sobie radzisz z rzeczywistością tak, ktoś inny inaczej. I nie wyrokowałabym, że któraś droga jest lepsza, a któraś gorsza. Ja nie mam za sobą żadnych koszmarnych doświadczeń, nie różnicuję ludzi pod kątem tego, co im mogę o sobie powiedzieć, a tegoEwa Tomaszewiczhttps://www.blogger.com/profile/08762047195504874411noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-852867059430103893.post-19406716025753810552012-02-12T02:34:19.812+01:002012-02-12T02:34:19.812+01:00Ewa.
A co mówi uzasadnienie wyroku z drugiej inst...Ewa. <br />A co mówi uzasadnienie wyroku z drugiej instancji? Domyśliłam się, że znasz powódkę. Znasz sprawę czy przebieg procesu?la_petite_parisiennehttps://www.blogger.com/profile/08217261750638225564noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-852867059430103893.post-3917252505754621102012-02-12T02:09:30.968+01:002012-02-12T02:09:30.968+01:00Pierwszej instancji.
A tam od razu homofobem i ni...Pierwszej instancji. <br />A tam od razu homofobem i niedouczonym kretynem. Po prostu, wzorem swoich kolegów i koleżanek orzekających w innych sprawach dotyczących znieważenia osób niehetero, bazował na powszechnych uprzedzeniach, od których zresztą sam nie jest wolny.<br />BTW, znam samą sprawę i powódkę. I nie mam powodu, by jej nie wierzyć.Ewa Tomaszewiczhttps://www.blogger.com/profile/08762047195504874411noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-852867059430103893.post-62354282600391582282012-02-12T01:55:49.541+01:002012-02-12T01:55:49.541+01:00Ewa.
Oczywiście, mozna założyć a priori, że sędzia...Ewa.<br />Oczywiście, mozna założyć a priori, że sędzia jest homofobem i niedouczonym kretynen, nie potrafiącym napisać poprawnego uzasadnienia wyroku. Znalazły się tam dwie, wymienione oddzielnie kwestie: orientacja i sposób realizacji potrzeb seksualnych. Z czegoś to musi wynikać, powinno z przebiegu procesu i zebranego materiału. Jak było w istocie, nikt z nas nie wie. Przy okazji, to jest la_petite_parisiennehttps://www.blogger.com/profile/08217261750638225564noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-852867059430103893.post-43131460720959724412012-02-12T01:24:19.520+01:002012-02-12T01:24:19.520+01:00@Jenny Schecter
Brzytwa Ockhama. Tudzież, jak ktoś...@Jenny Schecter<br />Brzytwa Ockhama. Tudzież, jak ktoś fajnie napisał w komentarzach na fejsie: "Yyyy... A Wy rozmawiacie z ludźmi w pracy o sposobie realizacji potrzeb seksualnych? o_O". Dodatkowa przesłanka nr 1: bardzo wielu osobom homoseksualność kojarzy się wyłącznie z seksem (jak bardzo wielu pokazuje choćby to, ile osób na serio się zastanawia, czy Joanna aby na pewno mówiła Ewa Tomaszewiczhttps://www.blogger.com/profile/08762047195504874411noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-852867059430103893.post-68174635997082398072012-02-12T01:14:47.115+01:002012-02-12T01:14:47.115+01:00Hym, uderz w stół...Fakt, poczułam się, jak owe pr...Hym, uderz w stół...Fakt, poczułam się, jak owe przysłowiowe nożyce po ostatnim tekście Ewy. Powiem tak: bieganie po sądach, to jest ostateczność. Jeśli człowiek ma poczucie własnej godności, to nie da się sprowokować byle komu. Więc zostawmy sądy na poważniejsze sprawy, albo na moment, gdy "zalejemy" je pozwami o obrazę, w taki sposób, by nasza sprawa została odpowiednio nagłośniona. frog@dognoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-852867059430103893.post-75004740924183741012012-02-12T01:09:37.789+01:002012-02-12T01:09:37.789+01:00Pytanie brzmi co tak naprawdę powiedziała powódka....Pytanie brzmi co tak naprawdę powiedziała powódka. Jeżeli powiedziała "jestem lesbijką" to włos mi się jeży na głowie, gdy czytam uzasadnienie wyroku. Natomiast trochę niepokoi mnie ten "sposób realizacji potrzeb seksualnych". To by sugerowało, że powiedziała coś więcej i to nie bardzo na miejscu. Drugie pytanie: nawet jak powiedziała "o sposobie realizacji potrzeb Jenny https://www.blogger.com/profile/03712866232935395734noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-852867059430103893.post-19302651707648322852012-02-11T23:02:38.795+01:002012-02-11T23:02:38.795+01:00Po przeczytaniu Waszych komentarzy naszła mnie tak...Po przeczytaniu Waszych komentarzy naszła mnie taka refleksja ogólna, a właściwie owo rozwinięcie tego "wolno mniej" z tekstu. Owo "wolno mniej" to między innymi przekonanie, że musimy być takimi dobrymi gejami, lesbami itd. (dobry, to, w powszechnym przekonaniu, taki co to w domu po kryjomu, a już jak nie po kryjomu, to tak dyskretnie, delikatnie, powolutku, żeby broń bogini Ewa Tomaszewiczhttps://www.blogger.com/profile/08762047195504874411noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-852867059430103893.post-17296828836217385662012-02-11T22:38:03.265+01:002012-02-11T22:38:03.265+01:00I jeszcze jedno! A co tu się dziwić, że orientacja...I jeszcze jedno! A co tu się dziwić, że orientacja homoseksualna kojarzy się z SEKSEM!! No, błagam, bez hipokryzji. Oczywiście, że się kojarzy, przede wszystkim osobom hetero. Bo heteroseksualizm z seksem raczej się już rzadko komuś z seksem kojarzy. Raczej z rodziną, uświęconą oczywiście sakramentem. A seks WCIĄŻ pozostaje sferą z piekła rodem... Ehfrog@dognoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-852867059430103893.post-8750746456520269602012-02-11T22:17:48.817+01:002012-02-11T22:17:48.817+01:00Ok, przeczytałam, co powyżej. Od ponad 20 lat jest...Ok, przeczytałam, co powyżej. Od ponad 20 lat jestem w związku. Od jakiś 15 lat nie ukrywamy się. W ciągu tych lat(które zahaczają jeszcze o PRL) pracowałyśmy razem w dwóch kolejnych firmach, potem również bywało, że w tych samych. Wszyscy (!) wiedzieli, że mieszkamy razem, bywali na imprezach w naszych kolejnych domach. Nigdy, poza kręgiem najbliższych przyjaciół, nie mówiłyśmy o naszym frog@dognoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-852867059430103893.post-3499992733527551362012-02-11T20:55:32.219+01:002012-02-11T20:55:32.219+01:00Nigdy nie będzie dobrze, dopóki nieheteroseksualno...Nigdy nie będzie dobrze, dopóki nieheteroseksualność kojarzona będzie z życiem seksualnym, niejako by z rozwiązłością, tudzież z pedofilią. Traktuje sie nas jak sodomickie lobby, jakby świat poza seksualnością dla nas nie istniał. Szlag mnie trafia, że nie mogę nic z tym zrobić. <br />Mam koleżankę lesbijkę, która jest aseksualna, nie wchodząc w szczegóły i upraszczając, pytam się - jaka jest lajthttps://www.blogger.com/profile/02426065633356561467noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-852867059430103893.post-33021713759983539562012-02-11T17:29:19.683+01:002012-02-11T17:29:19.683+01:00la_petite_parisienne
A komentowanie komentarzy to ...la_petite_parisienne<br />A komentowanie komentarzy to też nadużycie?Allekhttps://www.blogger.com/profile/15503772423638668632noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-852867059430103893.post-14356268887684565642012-02-11T15:35:44.524+01:002012-02-11T15:35:44.524+01:00Zrobilam kiedys dokladnie to samo, tzn. wyoutowala...Zrobilam kiedys dokladnie to samo, tzn. wyoutowalam sie bedac na stazu. Glownie dla swietego spokoju. Z jednej strony-zeby nie musiec krecic przy przykladowych pytaniach o weekend,z drugiej - to byly czasy Radziszewskiej i "nauczycielki lesbijki w katolickiej szkole", wszyscy na temat rozprawiali, koledzy doszli do wniosku, ze "dobra lesba nie jest zla". Puscilam maila do nateglanenoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-852867059430103893.post-69513781523859797422012-02-11T15:07:35.967+01:002012-02-11T15:07:35.967+01:00Jaki z tego wniosek? Osoby heteroseksualne powinny...Jaki z tego wniosek? Osoby heteroseksualne powinny ze swoimi mężami/żonami/dziećmi przemykać pod ścianą, śluby organizować w konspiracji, a na pytanie o relacje rodzinne milczeć, bo a nuż urażą uczucia osób niehetero.Nie wolno wyrywać się ze słowami: mój mąż, moja żona, bo to dyskryminuje osoby, które póki co nie mogą zawrzeć legalnych związków jednopłciowych.I w ogóle osoby hetero są Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-852867059430103893.post-507955515405145242012-02-11T14:34:54.471+01:002012-02-11T14:34:54.471+01:00eN Zet.
Polskie prawo karne, w art. 216kk broni go...eN Zet.<br />Polskie prawo karne, w art. 216kk broni godności wogóle, bez wymieniania przyczyny popełnienia występku. I wystarczy. Tak sformułowany przepis obejmuje wszystkie przypadki znieważenia. Nie jest istotne czy powódka została znieważona ze względu na orientację czy z jakiejkolwiek innej przyczyny.la_petite_parisiennehttps://www.blogger.com/profile/08217261750638225564noreply@blogger.com