-
Nie wiem, więc się nie wypowiem
Nie wiem, więc się nie wypowiem Ewa Tomaszewicz 5/08/2013
Czytaj także
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Terlikowski twierdzi, że rozprawa była tajna :o
OdpowiedzUsuńlingwistka
Naprawdę? Sąd nic o tym nie wspomniał. Ba, nawet się spytałam Ani po rozprawie, czy mogę o tym pisać, a ona, że o tym, jak to wyglądało z mojej perspektywy, tak. No to piszę.:)
OdpowiedzUsuńSprawy sądowe tego typu to niezwykle zabawna rzecz, ale nie można dać się stłamsić tym popaprańcom. Walczcie, bo warto.
OdpowiedzUsuńA jak to się stało, że zostałaś świadkinią, skoro naruszenie dóbr było w przestrzeni internetowej, więc publicznie? Z czystej ciekawości pytam, bo z prawa jestem kiepska, ale oczywiście nie odpisuj jak nie możesz/nie chcesz : )
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Marta Dora
Ania mnie poprosiła, jako że miałam okazję widzieć jej reakcję tuż po tym, jak Terlikowski napisał to, co napisał. I w pierwszej części rozprawy mówiłam właśnie o tym.
OdpowiedzUsuńPrawdę mówiąc, tym występem i tytułem artykułu szanowna gospodyni zdemaskowała się jako nie-Polka. Po pierwsze, każdy prawdziwy Polak zna się na kwestiach pci i tego, co jest normalne i zdrowe. Po drugie, każdy Polak wie co jego bliźni mają w majtkach i jak z tego korzystają. Po trzecie, Prawdziwy Polak jak nie wie to i tak się wypowie.
OdpowiedzUsuńEwuniu, ładnie sobie poradziłaś. Gratuluję Ci ludzkiego odruchu litości wobec tego werbalnego neofaszysty. Ja bym się chyba nie zdobył. Pytania Pana Mecenasa każą natomiast zastanowić się, dlaczego tak niski jest poziom wiedzy ogólnej w palestrze. Być może to rezultat dopuszczania do wykonywania zawodu każdego, kto wyrazi chęć, a także niezwykle słabego poziomu szkolenia zawodowego.
OdpowiedzUsuńJakoś tak mnie też ubawił setnie ten opis rozprawy z panem adwokatem :D.
OdpowiedzUsuńAdwokatowi płaci klient, więc adwokat mówi, co klient chciałby usłyszeć i żeby klient był zadowolony. Przecież nie może być tak, że przychodzi świadek, a adwokat milczy. O co miał pytać ten adwokat innego?
OdpowiedzUsuńNie że gościa bronię czy co, ale sąd to teatr i gra pozorów. Nothing personal ;)
Brawo, dałaś rade!
OdpowiedzUsuńJa też przechodziłam przez rozprawę i wiem jakie to stresujące!
pozdrawiam
Szczerze gratuluję, jakbym zobaczyła tę zakazane gębę to chyba nie byłabym taka spokojna. Swoją drogą to musiał być przeuroczy widok! Terlik z miną zbitego psa. Bez piany na ustach, bez (doskonale widać to na jego pożalsięboże wideo na YT). Darcie japy, powoływanie się na Biblię, strasznie piekłem - kim jest Terlik bez tego całego entourage?
OdpowiedzUsuń"Koniec nie wiadomo, kiedy" - bez przecinka w tym zdaniu :) Przecinek byłby, gdyby po "kiedy" następowało zdanie :)
OdpowiedzUsuń