W komentarzach pod poprzednim postem dano mi delikatnie do zrozumienia, że ostatnio smęcę, tak że dziś coś wesołego, ale też w temacie. Otóż, jako że na tym blogu programowo promuje się i dowartościowuje wyłącznie jeden typ kobiecości, nie mogę w końcu nie wrzucić ideału, do którego dążą wszystkie prawdziwe lesbijki, czyli kogoś w typie kanadyjskiego drwala. Przed wami lesbijska piosenkarka folkowa Susan Walker i jej wielki hit "Shut Up and Fuck Me!":
Na wypadek, gdyby ktoś nie wiedział, za Susan stoi Liam Kyle Sullivan, amerykański komik, aktor i reżyser, który zyskał sławę dzięki You Tube (jego kanał tu, klip, od którego wszystko się zaczęło, tu). Teraz ma na koncie występy między innymi z takimi gwiazdami komedii jak Margaret Cho (którą pokazywałam tu), Amanda Palmer, Dave Navarro czy Lisa Nov, kilka płyt CD i DVD oraz People's Choice Award.
Skąd się wzięła Susan Walker? Tu opowiada swoją historię. Polecam zwłaszcza piosenkę śpiewaną przez wokalistę, która zainspirowała Susan, czyli Pinky Stardust (femka, żeby nie było, że dyskryminuję):
Tyle optymizmu na dziś. A ja idę dopisać do listy rzeczy do spakowania kowbojski kapelusz i koszulę. Kto wie, może uda nam się wyskoczyć w Stanach do klubu dla prawdziwych kowbojek.
Czytaj także
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Oh Ewa, you have to travel down to Texas to party with some real cowbois! If you do go, could you please pick up Sandy's stuff she left there 10 years ago? Some lazy cowboika still hasn't gotten around to sending it. :) Thanx!
OdpowiedzUsuńBtw - lots of Susan Walkers and Captain Virginias in Texas too - I can say that cos' I stayed there for 3 months, so I know! Virginia's 'mullet' hairdo - very popular Texan style!
OdpowiedzUsuńW Miami byłam w takim "lokalnym" klubie - co za klimaty. O czymś takim czytywałam tylko w amerykańskich książkach na temat butch i femme, a do tego to wszystko okraszone jakimś takim klimatem niewolniczego południa. Jako Europejka czułam się tam jak ufoludek z kosmosu, ale bawiłam się super obserwując tubylczynie. Na pewno warto wskoczyć do takiego klubu w celach poznawczych :-)
OdpowiedzUsuń@WhipEye
OdpowiedzUsuńNo Texas this time unfortunately. Only NY and LA. And I suppose they don't have real cowboys there, do they?
@Joey
Tylko poznawczych? Ja tam bym wyskoczyła w celach czysto rozrywkowych:)
miauuu :))
OdpowiedzUsuńHyhyhy, nie wiedziałam, że mój koment ma aż tak wielką moc sprawczą! ^^
OdpowiedzUsuńDzięki :D
Mnie nie cieszy a brzydzi ten widok człowieka, jeśli ktoś brzydzi mnie swoim wyglądem a wiem że nie ma na to wpływu to mogę to lekceważyć, jeśli nie też mogę, ale nie chcę.
OdpowiedzUsuń