Czytaj także
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
"Orange Is the New Black", "The Fosters" i "Orphan Black"* to trzy seriale, które zaczęłam oglądać w ost...
"I nie ma co się w nich według policji odszukiwać drugiego dna".
OdpowiedzUsuńTo jest efekt tych wszystkich ostatnich lat politycznego przyzwolenia na homofobię, jaka płynęła z góry. Społeczeństwo zobaczyło, że państwo nie staje w obronie mniejszości seksualnych i teraz zaczyna zbierać to plon poprzez wzmożoną agresję na ulicach. Do tego dochodzi homofobiczność systemu na poziomie urzędników. Ekh... najgorsze, że mam wrażenie, że po latach rządów Tuska jest gorzej niż było za Kaczyńskiego.
Też mam takie wrażenie. Za rządów PiS przynajmniej było wiadomo, że rząd jest homofobiczny, antykobiecy itd. i wiele osób to oburzało. Teraz mamy homofobię czy antyfeminizm w białych rękawiczkach - wcale nie jest lepiej, pod niektórymi względami jest gorzej, ale iluś tam osobom, które za czasów Kaczyńskiego protestowały, wydaje się, że jest bardziej cywilizowanie, europejsko itd.
OdpowiedzUsuńNo ale tak się kończy wybieranie "mniejszego zła" (i nie piszę tego z satysfakcją).
ataki sa efektem ostatnich lat politycznego przyzwolenia na homofobie? no ciekawe, rozumiem ze wczesniej homofobii nie bylo. to ze nie jest tak fajnie jakbysmy chcieli nie znaczy jeszcze ze jest grozej. od PiSu nikt nie oczekiwal normalnej polityki w tym zakresie, od PO oczekuje sie ze beda nagle super gender/queer poprawni tak jakbysmy tego my sobie zyczyli. a tu az ta krozowo nei jest, co nie znaczy ze nic sie nie zmienia na lepsze. s.
OdpowiedzUsuńAleż jest zupełnie odwrotnie, przynajmniej w moim przypadku. Ja niczego od PO nie oczekuję, bo nigdy nie miałam specjalnych złudzeń co do tej partii. Natomiast samo PO udaje, że jest superpoprawne, friendly i w ogóle. I wiele osób się niestety na owo udawanie nabiera.
OdpowiedzUsuńOczywiście, że pod wieloma względami jest lepiej - ale to nie jest zasługa PO, a osób nieheteronormatywnych. Samo PO wpływ na polepszanie naszej sytuacji ma żaden. Całkiem spory za to na zamiatanie problemu homofobii pod dywan i tworzenie ułudy "normalności".
ja znam wiele osób które są jak PO. niestety. bon ton na salonach a w rzeczywistości homofobia wieje.
OdpowiedzUsuńPrawda jest taka, że jedyny homo dopuszczalny dla PO to klon amerykańskiego "gay republican", czyli "nie narzucający się", sam lekko homofobiczny, głosujący na ich partię no i oczywiście koniecznie facet, baby są od rodzenia dzieci.
OdpowiedzUsuńDla PiS to też idealny wzorzec o ile oczywiście nie popiera zbrodniczego PO, w końcu ich lider też ponoć ma wielu "takich przyjaciół".