• K.d. lang na otwarciu igrzysk w Vancouver

    Nieoglądanie olimpiady ma to do siebie, że czasami przegapi się coś naprawdę fantastycznego. W moim przypadku - k.d. lang śpiewającą "Hallelujah" Leonarda Cohena na ceremonii otwarcia igrzysk. Niniejszym nadrabiam i wrzucam klip - z dedykacją dla Rose z krainy Oz:


    No sami powiedzcie - czyż może być coś piękniejszego niż lesbijka w garniturze śpiewająca dla milionów telewidzów na całym świecie podczas największej imprezy sportowej tego roku? Chyba tylko lesbijka w garniturze prowadząca ceremonię rozdania Oscarów.

    Z okołoolimpijskich wieści - dziś na Sport.pl namierzyłam ciekawy tekst o zmarłym niedawno hokeiście Brendanie Burke'u, który był jednym z pierwszych wyoutowanych graczy w NHL. Brendan najpierw zrezygnował z gry, bo wstydził się, że jest gejem, w końcu jednak zebrał się na odwagę i opowiedział o sobie całemu światu. Najpiękniejsza była reakcja jego ojca, menadżera hokejowej reprezentacji USA:

    - Cieszę się, że zdecydował się na ten krok. Bardziej dumny nie mogę z niego być - podkreślał ojciec Brendana. Dwa lata później podobnie zareagowała uniwersytecka drużyna z Miami, w której Brendan był statystykiem. - Nie osądzali mnie ze względu na orientację seksualną. Trener nawet powiedział, że potrzebuje ludzi odważnych i z charakterem - przyznał młody Burke.

    Całość do przeczytania tu, podnosi na duchu, tak że polecam. I wracam do nieoglądania igrzysk.

  • Czytaj także

    9 komentarzy:

    1. Mam nagrana ceremonie otwarcia, ale jeszcze nie ogladalem... w ogole ta olimpiada to jedna wielka kupa i przez nia wstrzymali nadawanie wszystkich amerykanskich i kanadyjskich seriali jakie ogladalem ...

      OdpowiedzUsuń
    2. Aaaawwww... thank you... you're so sweet :) In my opinion, there is nothing hotter nor finer,than a towering butch, with the voice of an angel. I, of course, have perused the vid several times and just today received one of my copies (2 more coming!) of kd's latest collection, all with autographed photos, in the mail, from the U.S. Your dedication has made my week totally complete - thank you.
      Yours in butch adoration,
      Rose of Oz

      OdpowiedzUsuń
    3. podoba mi sie twoj styl pisania i dbalosc o ortografie i zasady pisowni (ja teraz bez polskich bo nie mam dostepu do polskich znakow chwilowo), ale czesto uzywasz "tak że", ktore powinno byc pisane lacznie - zwrocilam na to uwage.
      pozdrawiam! Agnieszka.

      OdpowiedzUsuń
    4. @WhipEye
      You're welcome, I was happy to post it especially for you!

      @Anieszko
      Otóż z tym "tak że" i "także" nie do końca jest tak, jak piszesz, na co zwróciła mi tu uwagę swojego czasu Uschi. "Tak że" pisane rozdzielnie oznacza "więc" - i zazwyczaj w tym znaczeniu go używam. "Także" pisane łącznie oznacza "również" - i tego używam zdecydowanie rzadziej. Spójrz choćby tu:
      http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=10620
      http://filolozka.brood.pl/takze-a-tak-ze/ (również na dyskusję pod wpisem). Pozdrawiam:)

      OdpowiedzUsuń
    5. Ooooooh! They keep removing the vid from youtube 'cos her Recollection cd just came out, with that version of the song on it :(

      OdpowiedzUsuń
    6. Well, luckily You Tube is not the only source of vids:)

      OdpowiedzUsuń
    7. kd rzeczywiście fantastyczna w roli medialnego zjawiska na otwarciu - ale nic nie poradzę na to, że jej wersja pięknego Halleluyah wydaje mi się mocno, na siłę, przekombinowana... Dla mnie najpiękniejszą wersją pozostaje ta: http://www.youtube.com/watch?v=BsyRq0WFOHY&feature=PlayList&p=8D6C30AC3E40F302&playnext=1&playnext_from=PL&index=8
      Ale to już oczywiście kwestia gustu :)
      pozdrawiam (prawie) wiosennie :)

      OdpowiedzUsuń
    8. Tu się zgodzę - też uwielbiam Buckleya. W każdej wersji:)

      OdpowiedzUsuń
    9. Wolę wersję k.d.lang

      OdpowiedzUsuń