Wesołe wieści z Zielonej Góry - prezydent Janusz Kubicki nakazał skrócić o przyrodzenie rzeźbę przedstawiającą gimnastykujących się mężczyznę i kobietę, która stanęła przed aquaparkiem. "Zielonogórski basen będą odwiedzać tysiące ludzi. Niektórym taki widok może przeszkadzać. Poza tym, w żadnym ze wcześniejszych projektów nie było przyrodzenia" - powiedział Kubicki dziennikarzowi "Gazety Wyborczej". I tak aquapark dorobił się nazwy "pod eunuchem" (szkoda, że nie bardziej queerowej, ale jeszcze ma szansę):
Wykastrowany pomnik
Edit: Na skutek protestów zielonogórskich artystów, mieszkańców i radnych (najgłośniej protestowali radni PiS!) prezydent zadecydował, że penis wróci na swoje miejsce. Szczegóły tu i tu.
A my jutro jedziemy na koncert Melissy Etheridge. Jak wrócimy, to będzie relacja, jak nie, to znaczy, że Gosia zakuła się w kajdanki, zamknęła w bagażniku samochodu Melissy i, po nocy spędzonej w areszcie, tłumaczy się na policji, że została porwana.
bawcie się dobrze!
OdpowiedzUsuńU.